Instytucje państwa nie poradziły sobie z prostą sprawą
"Po raz kolejny widziałem państwo polskie, którego instytucje nie potrafią sobie poradzić ze sprawą bardzo prostą" - powiedział w sobotę Miller w Polsat News. Jak dodał, "to prawda, że niestety polskie państwo, a zwłaszcza jego instytucje są z tektury, a w ministerstwie sprawiedliwości i w MSWiA są jakieś komórki, które czynią sabotaż".
W opinii Millera Zbigniewa Ziobrę można było zatrzymać przy wyjściu z samolotu dzień wcześniej, gdy wracał z Brukseli. "Uniknęlibyśmy tego pożałowania godnego widoku, a tak byliśmy świadkami ponurego widowiska" - stwierdził. Jego zdaniem, cała sytuacja godzi też w pozycję kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, ponieważ "wszystko, co się dzieje na styku instytucji rządowych" obciąża potem jego.
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa w piątek o godz. 10.30 miała zaplanowane przesłuchanie posła PiS, b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Po poniedziałkowym postanowieniu Sądu Okręgowego w Warszawie miał on zostać zatrzymany i doprowadzony przed komisję przez policję. Funkcjonariusze pojawili się w piątek wcześnie rano w Jeruzalu (woj. łódzkie) przed domem b. ministra sprawiedliwości z nakazem doprowadzenia go na przesłuchanie, jednak tam go nie zastali. Później byli też przed jego warszawskim mieszkaniem, ale tam też go nie zastali. Ziobro pojawił się ok. godz. 9.30 w Warszawie w studiu TV Republika, gdzie udzielał wywiadu na żywo. Tuż po godz. 10.30, po tym jak opuścił studio, policja zatrzymała go przed siedzibą TV Republika.
Ziobro powoływał się podczas zatrzymania na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r., który orzekł, że komisja jest niekonstytucyjna.
Tak jak zaplanowano, o godz. 10.30 rozpoczęło się posiedzenie sejmowej komisji śledczej. Ze względu na nieobecność świadka komisja na wniosek Marcina Bosackiego (KO) przegłosowała wniosek o karę porządkową w postaci 30-dniowego aresztu dla Ziobry i zakończyła posiedzenie. Poseł PiS został doprowadzony przed salę, w której obradowała komisja, już po zakończeniu jej posiedzenia.(PAP)
wkr/ jann/